Porażką 1:4 zakończyło się wczorajsze spotkanie z liderem Tarnowskiej klasy A drużyną Metalu Tarnów. Choć wynik może sugerować znaczną dominację naszego rywala, jednak na boisku wyglądało to znacznie inaczej.
Choć od początku spotkania Metal Tarnów był drużyną, która prowadziła grę i dłużej znajdowała się w posiadaniu piłki. To drużynie z Radlnej jaki pierwszej udało się doprowadzić do stuprocentowej szansy. Jednak przy strzale z bliskiej odległości pomylił się napastnik gości. Pierwsza połowa była bardzo zacięta. Metal głowił się w jaki sposób przedrzeć się przez defensywę KS Radlnej. Jednak długo się im to nie udawało. W końcu w 41 minucie przy nie małej pomocy sędziów, Metal wyszedł na prowadzenie. Po składnej akcji bramkę ze spalonego, którego nie dopatrzył się sędzia liniowy bramkę zdobył Gromadzki.
Drugą połowę od bramki na 2:0 rozpoczął lider A-klasy. Po zamieszaniu przed polem karnym zimną głowę zachował Furmański, który pokonał Szablowskiego. Kilka minut później KS Radlna zdołała zdobyć bramkę kontaktową. Piłkę z lewego skrzydła do nadbiegającego Bartłomieja Hońdo zagrywał Piotr Gębski. Adresat podania wbiegł w pole karne, gdzie został nieprzepisowo zatrzymany. Sędzia wskazał na wapno, a jedenastkę na bramkę zamienił Mariusz Bajorek. Przebieg meczu miał podobny obraz jak ten z pierwszej połowy. Metal był drużyną, która miała przewagę. Radlna natomiast kontynuowała niezłą grę obronną, czekając na okazję do kontrataku. Choć obie ekipy dawały z siebie wszytko by zapewnić kibicom zgromadzonym na boisku w Tarnowie, to w końcówce spotkania głównymi aktorami byli sędziowie. Najpierw w 86 minucie, sędzia główny tego spotkania odgwizdał faul w ataku w polu karnym gości. Jednak po rozmowie z sędziom liniowym zmienił decyzję, dyktując kontrowersyjny rzut karany. Wynik na 3:1 z jedenastego metra podwyższył, były zawodnik KS Radlnej Marcin Gruszka. Jednak to nie był koniec dziwnych decyzji niedoświadczonego sędziego głównego. W 90 minucie odgwizdał rzut wolny na linii 16 metra, którego zdecydowanie nie powinno być. Z bardzo bliskiej odległości piłkę do siatki Radlnej posłał Gromadzki, tym samym ustalając wynik spotkania.
Drużynie Metalu Tarnów, która już niemalże obiema nogami jest już w lidze okręgowej, gratulujemy zwycięstwa oraz życzymy powodzenia!
KS Metal GAWRO Tarnów - KS Radlna 4:1 (1:0)
Radlna: Szablowski - Gębski (Wawrzon), Zając (Łątka), Jaśkiewicz, Bajorek - Bober, Ziaja, Łaskawski, Hońdo - Jaśkiewicz (Wielgus), Michalski (Popiela)